2018-12-01 17:35:11
O tym, że można zadbać o klimat przekonali się uczestnicy projektu podczas wyjazdu edukacyjnego w dniu 28 listopada 2018r. W wycieczce uczestniczyli nauczyciele i uczniowie ze szkół SP nr 1 w Miliczu, SP w Sułowie, ZS w Bukowicach i SP ze Świecy.
Wyruszyliśmy autobusem z Milicza w kierunku Sułowa, gdzie na uczestników czekał już p. Wiesław Mulik dyrektor Szkoły Podstawowej. Pan dyrektor, który jest również przyrodnikiem z wykształcenia opowiedział jak ważna jest realizowana termomodernizacja obiektu. Zabezpieczenie przed „ucieczką” ciepła oraz zamontowanie nowoczesnych urządzeń do ekologicznego ogrzewania szkoły w tym pompy ciepła i instalacja na dachu paneli słonecznych to bardzo efektywne rozwiązanie. Wyruszyliśmy, żeby to wszystko bezpośrednio zobaczyć. Rozpoczęliśmy od odwiedzenia starego węglowego pieca na ekogroszek, który teraz jest odłączony ale zostanie jako ewentualna rezerwa w sytuacji awarii. Pan dyrektor pokazał nam nowoczesne urządzenia , wszystkich interesowało jak działają i tutaj pomocą był p. Nowicki, który jest wykonawcą , potem wyszliśmy na zewnątrz budynku gdzie mogliśmy podziwiać nowoczesna pompę ciepła i zabezpieczoną „dziurę” w ziemi na głębokość 80m. Pan dyrektor podkreślał, że po takiej termomodernizacji nie trzeba będzie spalać wielu ton węgla a ogrzewanie nie powoduje emisji gazów cieplarnianych.
Po takiej praktycznej lekcji wyruszyliśmy do Żmigrodu do P.P.H.U.” Lech Met” w Żmigrodzie- operatora systemu selektywnej zbiórki odpadów. Pod kierunkiem współwłaściciela firmy p. Tomasza Lecha wyruszyliśmy w kierunku pomieszczenia z taśmociągiem, który miał akurat przestój ze względu na przerwę w pracy. Zobaczyliśmy sterty różnych zmieszanych odpadów, które po przerwie trafią na taśmociąg i zostaną ręcznie posortowane. Kolejny widok to duże sprasowane bale z tworzywem, poukładane jedna na drugiej i gotowe do dalszej obróbki. Największe jednak wrażenie zrobiło złomowisko starych, zużytych samochodów. Nikt nie przypuszczał, że zobaczy tu takie show, dźwig z długim ramieniem zakończonym dużą „łapą” niczym tyranozaur chwytał za samochód i zręcznie rozrywał go, przenosząc poszczególne części na osobne kupy złomu. Nagrywaliśmy filmy żeby udokumentować ten widok a hitem było przeniesienie autobusu. Poszczególne części zostaną odpowiednio przetworzone i być może powstaną po recyklingu użyteczne części.
Po takich mechanicznych emocjach podjechaliśmy w pobliże basenu gdzie czekał na nas p. Wiesław Kras pracownik Urzędu Miejskiego w Żmigrodzie, który zaprowadził nas w niedawno utworzone i jeszcze mało znane miejsce Żmigrodzkie Ogrody Bioróżnorodności. Niezwykle ciekawe miejsce utworzone dla zachowania bioróżnorodności gatunkowej terenu podmokłego z zachowaniem naturalnej roślinności. Pomiędzy mostkami, którymi można wędrować zostały wkomponowane „oczka” wodne zasiedlone rodzimymi gatunkami roślin. Pan Wiesław z duma podkreślał, iż to miejsce jeszcze niedawno straszyło jako dzikie wysypisko śmieci i miejsce spotkań osób o niezbyt dobrej reputacji. Teraz wszyscy dbają o to miejsce i należy przypuszczać iż niebawem będzie to kolejna atrakcja turystyczna w Dolinie Baryczy. W wielu miejscach są ławeczki i teren do odpoczynku oraz rekreacji oraz poznawania historii i legend Żmigrodu np. nowoczesna rzeźba pt. ogon smoka.
Wycieczkę zakończyliśmy w Baszcie gdzie w Sali konferencyjnej przygotowano nam gorącą herbatę i kawę a organizatorka wycieczki Zofia Pietryka zapewniła lokalny poczęstunek - pyszne ciasta i bułeczki z milickiej cukierni oraz jak zwykle jabłka i soki .
Dziękuję p. Ryszardowi Ziębikowiczowi oraz p. Jolancie Kosnowicz za udostępnienie zdjęć do przygotowania fotorelacji z wyjazdu.
Zofia Pietryka – organizator wycieczki