2011-10-08 00:00:00
8 października przypadało maksimum Drakonidów, spodziewaliśmy się roju spadających gwiazd, niestety pogoda spłatała figla i możliwe było tylko oglądanie Księżyca, co widać na zdjęciu obok. Fot. Anna Rydzyk Księżyc
W sobotę 8 października br. na placu przy Straży Pożarnej panowie z Koła Astronomicznego Henryk Krygiel i Ryszard Kałużny w ramach grantu „Bliżej gwiazd w Roku Heweliusza”, który dofinansowano: ze środków Programu „Działaj Lokalnie VII” Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowanego przez „Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce” oraz Lokalnej Organizacji Grantowej Stowarzyszenie „Partnerstwo dla Doliny Baryczy”, zorganizowali dla mieszkańców Twardogóry i okolic obserwacje nieba jesiennego.
Właśnie 8 października przypadało maksimum drakonidów. Drakonidy inaczej zwane też Giacobinidy to rój meteorów o nieregularnej aktywności między 6 października a 10 października. Zwykle w maksimum rój produkuje ok. 20 zjawisk na godzinę – przy założeniu bezksiężycowej nocy i sprzyjających warunkach widoczności nieba zwykle poza większymi miastami.
W pierwotnym założeniu uczestnicy warsztatów mieli podziwiać waśnie deszcz spadających gwiazd, których radiant znajduje się w gwiazdozbiorze Smoka, jednak przewrotność jesiennej aury pokazała swój pazurek. Gęste chmury, które pojawiły się na niebie na północnym-zachodzie spowodowały, że możliwa była tylko obserwacja Księżyca.
Pierwsi chłopcy, którzy pojawili się na placu sprawnie zmontowali i ustawili teleskop pana Henryka i zaczęło się obserwowanie. Po chwili swój teleskop dowiózł również Ryszard Kałużny. W obserwacjach wzięła udział duża grupa młodzieży z projektu „Bliżej gwiazd w Roku Heweliusza”, osoby dorosłe, ale także spora grupka dzieci w wieku przedszkolnym i uczniów szkoły podstawowej.
Miejmy nadzieję, że podczas kolejnych warsztatów plenerowych pogoda będzie bardziej sprzyjała obserwacji zjawisk zachodzących na niebie.