2024-10-14 16:21:39
Październikowy weekend minął nam bardzo pracowicie. Choć frekfencja nie była tak duża, jak się zapowiadało, spędziliśmy czas w małym, lecz bardzo miłym gronie.
Warsztaty prowadzone przez naszych mieszkańców zaintersowały i małych i dużch. Żarna, udostępnione przez pana Sebastiana i paną Anię, sprawiły dzieciom mnóstwo radości z możliwości zmielenia ziaren. Mąka z kukurydzy i z pszenicy była wszędzie :)
Wypiek chleba poprowadził pan Gerard, który piecze chleby od lat, na zakwasie żytnim. Przedstawił nam bardzo dokładnie proces robienia zakwasu i sposób jego wkorzystania. Pod jego nadzorem wyrobiliśmy ciasto i upiekliśmy piękne chleby. Jeszcze ciepłe kromki wcinaliśmy z masłem.
Dzień po warszatach odbył się seans filmowy dla dzieci.
Przybyli na spotkanie milusińscy mieli okazkję założyć różne kostiumy i obejżeć humorystyczną bajkę owianą lekką grozą. Brytyjska animacja o perypetiach gospodarza i jego psa bardzo podobała się najmłodszym.
Żarna, pszenica i kukurydza od naszych mieszkańców.
fot. Iwona Skraburska.