2013-08-14 00:00:00
Rozgrywki sportowe z przymróżeniem oka. Tu każdy mógł sie poczuć mistrzem świata!.
O tym, że sport to zdrowie nie musieliśmy nikogo przekonywać. Rozgrywki w tak zwanego "zbijaka' czy "dwa ognie" oraz "siatkówkę plażową" stały sie ulubioną i najbardziej wyczekiwaną przez uczestników półkolonii zabawą na świeżym powietrzu. Być może dlatego, że w rozgrywkach udział brali opiekunowie, wśród nich ksiądz proboszcz Grzegorz Solarewicz.
Były to rzeczywiście pełne śmiechu i uśmiechu igrzyska.
Każdy uczestnik zmagań znalazł coś, w czym mógł zabłysnąć. Zwłaszcza jeżeli chodzi o opiekunów.