Hubertowiny, impreza promująca turystykę konną oraz Przygodziczki jako wioskę przygody  odbyły się w tym roku  27 września. W przygotowaniu         Hubertowin brało udział szereg osób. Mieszkańcy Przygodziczek zarówno ci starsi jak imłodsi brali aktywny udział w przygotowaniuterenu. A pracy było co nie miara. Trzeba było przygotować tor do konkurencji hippicznych, miejsce do inscenizacji historycznej, tor łuczniczy, a także tarcze i strzałochwyty. Ponadto przygotować plakaty i broszury informacyjne oraz konie pod konkurencje. Gdy uporano sie z przygotowaniami teraz było tylko trzeba trzymać kciuki za pogodę. A ta dopisała wyśmienicie. Impreza zaczęła się od zawodów w łucznictwie konnym. Zjechali na nie łucznicy konni z całego kraju, a także z Niemiec. Stawili się tak znakomici zawodnicy jak mistrzświata w łucznictwie konnym, a zarazem mistrz Polski Norbert Kopczyński z Warszawy oraz Christian Prestin z Niemiec, dwukrotny wicemistrz Europy i wicemistrz świata. I tym razem potwierdzili oni swój prym. Norbert Kopczyński na koniu Biri zdobył złoty medal, natomiast Christian Prestin na Graficie srebrny. Następnie miała miejsce koronna konkurencja
Hubertowin, czyli pogoń za "lisem". Po emocjonującym pościgu po rozległych polach lisią kitę złapał Konrad Ciupek z Przygodziczek stając się tym samym królem pogoni. Również w wieloboju hippicznym dla jeźdźców Konrad, zaledwie czternastoletni chłopak okazał się bezkonkurencyjny zajmując pierwsze miejsce. Natomiast w wieloboju dla powożących bryczkami pierwsze miejsce zajęli Andrzej i Szymon Stefańscy z Marydołu. Imprezę uświetniła inscenizacja historyczna, w
której wzięli udział łucznicy konni, Wielkopolska Brać Sarmacka, goście z Mogielnicy, Witówka i Wrocławia oraz dzieci i młodzież ze szkól w Chynowie i Przygodziczkach. Widzowie mogli podziwiać zapierającą dech w piersiach szarżę siedemnastowiecznej kawalerii lekkiej oraz walki na szable. Goście z Niemiec Daja Ziefuss i Christian Prestin dali  pokaz hippiczny, w którym zaprezentowali kunszt posługiwania się lancą, nadziakiem oraz łukiem. Największe wrażenie na widzach zrobiło strzelanie do ruchomego celu w pełnym galopie. Dla dzieci zorganizowano turniej łuczniczy prowadzony przez samego mistrza świata. Po zaciętej walce pierwsze miejsce zdobył Krystian Chłopek. Podczas „Hubertowin", jak co roku, podsumowano Konkurs na „Najpiękniejszą Zagrodę w Gminie Przygodzice", I miejsce przypadło: Elżbiecie Gawrońskiej z Przygodzic, Marii Górskiej z Wysocka Małego, Zbigniewowi Kardasowi z Jankowa Przygodzkiego i Oldze Koterbie z Dębnicy. W trakcie Hubertowin można było także zakosztować regionalnych wyrobów, jak chociażby wypiekanego w tradycyjnym piecu chleba. Turyści mogli także zwiedzić urokliwe Przygodziczki podczas przejażdżki bryczką lub wierzchem. Gdy słońce zasnęło już za horyzontem rozpoczęła się biesiada taneczna. W ciepły wrześniowy wieczór dzielono się wrażeniami z mijającego dnia. Hubertowiny wspierało szereg instytucji, firm i osób prywatnych między innymi Dolnośląska Fundacja Ekorozwoju w ramach programu Działaj Lokalnie, Starostwo Powiatowe, Urząd Gminy Przygodzice, Dom Kultury w Przygodzicach, Ośrodek Jeździecki "Jurand", Wielkopolska Brać Sarmacka. Patronat medialny nad impreza objęli między innymi: Gazeta Ostrowska, Kurier Ostrowski, Radio Merkury, Radio Eska. Na Hubertowiny przybyło około 1000 osób, czasami z odległych zakątków kraju.