2015-10-19 21:29:52
Wrzesień i październik to miesiące szczególne w naszym regionie. To czas obchodów Dni Karpia - w tym roku świętujemy okrągłą rocznicę tego wydarzenia. To już X edycja imprezy, podczas której mamy okazję zapoznać się z walorami turystycznymi, krajobrazowymi, kulturalnymi i kulinarnymi naszego regionu.
Dni Karpia już od pewnego czasu rozpoczynają się we Wrocławiu imprezą otwierającą cały cykl wydarzeń. W tym roku rozpoczęcie obchodów zostało zapoczątkowane imprezą na wrocławskich Partynicach. Następnie główna część obchodów przeniosła się tradycyjnie w nasz region.
Jako przedstawicie Radia Żmigród, (Ja i Mirosław Kłopotowski), również uczestniczyliśmy w niektórych wydarzeniach. Nie mogło nas zabraknąć na Dniach Karpia w Miliczu, zwłaszcza że niedziela 13 września upłynęła jednocześnie pod znakiem Wojewódzkich Dożynek. Pogoda dopisała, było słonecznie i ciepło, co zdecydowanie wpłynęło pozytywnie na frekwencję. Do Milicza przybyli nie tylko mieszkańcy okolicznych miejscowości, ale również licznie stawili się przedstawiciele innych większych miast województwa dolnośląskiego i wielkopolskiego. Wszyscy chcieli spróbować specjałów naszego regionu, czyli ryb ze Stawów Milickich, oczywiście z karpiem na czele. Ryby nie są jednak, i na szczęście, jedyną atrakcją Doliny Baryczy. Na licznych stoiskach można było spróbować i kupić inne regionalne specjały. Nam udało się porozmawiać z kilkoma przedsiębiorcami, którzy mogą pochwalić się certyfikatem „Dolina Baryczy Poleca”.
Pierwszą rozmówczynią była Pani Agnieszka Lesiak, która wraz z rodziną zajmuje się hodowlą roślin przeznaczonych na suche bukiety. Trzeba przyznać, że jakość i różnorodność wyrobów Pani Agnieszki potrafi przyprawić o pozytywny zawrót głowy. Jeśli ktokolwiek szuka naturalnych ozdób do domu, to nie może nie odwiedzić strony internetowej Pan Agnieszki – www.bylinyisusz.pl
https://www.youtube.com/watch?v=Av_SVfGD_4E
Kolejnym rozmówcą z jakim udało nami się porozmawiać był Pan Janusz Talaga, który prowadzi Galerię Ziemi w Centrum Edukacyjno – Turystyczno – Sportowym. Cała kolekcja, której właścicielem jest Pan Janusz Talaga, to zbiór ponad 4500 minerałów i skamieniałości pochodzących z niemal wszystkich kontynentów. W Galerii Ziemi można nie tylko oglądać cudowne minerały i kamienie, ale również wziąć udział w zajęciach edukacyjnych, podczas których nauczymy się rozpoznawać minerały, poznamy różne formy krystalizacji i zobaczmy jakiej obróbce można poddać kamienie szlachetne i półszlachetne. Z całą pewnością będzie to niesamowite wrażenie
https://www.youtube.com/watch?v=07K0iVSIJq0
Po wizycie na stoisku, które zachwyciło nas skarbami ukrytymi pod ziemią, odwiedziliśmy stoisko, które przyciągnęło nas wytworami już ściśle związanymi z tym co możemy spotkać na powierzchni. Trafiliśmy bowiem do świata owoców i przetworów Pana Andrzeja Łaniaka, który, jak się okazało, posiada nie tylko certyfikat Dolina Baryczy Poleca, ale również certyfikat produktu tradycyjnego dla soku z malin. Mnie szczególnie zainteresowała „Musztarda z gruszki”. Przyznam się szczerze, że jako osoba, która uwielbia musztardę, początkowo podchodziłem do takiego połączenia dość sceptycznie, ale już po pierwszej łyżeczce okazało się, że to jest po prostu wspaniałe połączenie. Z ręką na sercu mogę każdemu polecić „Musztardę z gruszki” i inne wytwory Pana Andrzeja Łaniaka.
https://www.youtube.com/watch?v=NUdDcsobkeo
https://www.youtube.com/watch?v=B4b0AFSL0JQ
Skoro była mowa o soku z malin, to powszechnie wiadomo, że bardzo dobrze komponuje się on z piwem. Podczas tak dużej imprezy nie może zabraknąć również stoisk, gdzie można kupić piwo. W tym obszarze spotkało mnie największe pozytywne zaskoczenie całej imprezy. Pośród stoisk browarów komercyjnych znalazł się istny „rodzynek”. Początkowo nie zwróciłem na ten namiot uwagi, wciśnięty był między dwie smażalnie ryb, ale kiedy jednak podszedłem bliżej okazało się, że to stoisko Browaru Nepomucen ze Szkaradowa, niedaleko Milicza. Z uwagi na fakt, że byłem niejako w pracy, pozwoliłem sobie tylko na spróbowanie tego złocistego trunku. Jako osoba, która uwielbia piwo i niejedno już w swoim życiu spróbował, to już po pierwszym łyku wiedziałem, że mam do czynienia z jednym z lepszych piw jakie dane było mi spróbować – Wędzona Żytnia AIPA. Głębia klasycznego smaku i aromat wędzonego słodu potrafią sprawić wielką przyjemność podczas degustacji. Z chęcią spróbowałbym innych rodzajów, ale obowiązki wzywały. Udało mi się jednak porozmawiać z Piotrem Musielakiem, współwłaścicielem Browaru Nepomucen o początkach jego fascynacji browarnictwem, genezie nazwy i kilku innych ciekawych rzeczach.
https://www.youtube.com/watch?v=EdXMD4RhK4w
Kiedy już mieliśmy wyjeżdżać, moją uwagę zwróciło stoisko lokalnej wsi. Wśród pozostałych stoisk innych sołectw i miejscowości wyróżniało się właśnie nazwą, która zaintrygowała mnie do tego stopnia, że postanowiłem dopytać o szczegóły. Wywiad przeprowadziłem z Panią Sołtys Kazimierą Defrytyka – Ludwiczak.
https://www.youtube.com/watch?v=sbW0gsEYkaI
Z całą pewnością stwierdzam, że Dni Karpia z małego lokalnego święta z roku na rok stają się co raz większą imprezą, która przyciąga ludzi również spoza Doliny Baryczy. Dobrze się dzieje, że jest to impreza cykliczna i odbywająca się w różnych miejscach naszego regionu. Dzięki temu mamy możliwość poznać lokalnych artystów, rzemieślników, skosztować lokalnych specjałów i również dobrze się przy tym pobawić. Pamiętajmy tylko, żeby dobrze bawili się również pozostali uczestnicy tych wydarzeń.
Adrian Krysztofiak, Mirosław Kłopotowski