2010-11-15 00:00:00
W dniach 25-26 września w Przygodziczkach odbyły się Hubertowiny, impreza promująca turystykę konną i jeździectwo.
W dniach 25-26 września w Przygodziczkach odbyły się Hubertowiny, impreza promująca turystykę konną i jeździectwo.
W tym roku było wiele atrakcji.
W sobotę został rozegrany turniej łucznictwa terenowego 2D dla dzieci i dorosłych.
Można było spróbować swoich sił strzelając do 28 tarcz w przepięknej scenerii lasów i łąk Przygodziczek i okolic. W turnieju tym wzięli udział czołowi łucznicy tradycyjni z całej Polski oraz z Niemiec.
W sobotę popołudniu rozegrany został natomiast turniej łucznictwa konnego.
Zawodnicy mieli do pokonania dwa tory: łowiecki z sześcioma tarczami i przeszkodą terenową oraz krosowy z wieloma przeszkodami w postaci muld, sadzawek z woda oraz rowów. Nie była to łatwa konkurencja bo oprócz pokonania wyżej wymienionych przeszkód musieli oni jeszcze oddać trafne strzały do tarcz.
Odbył się też turniej Militari zorganizowany, aby uczcić 400 lecie zwycięskiej bitwy pod Kłuszynem kiedy to polska jazda w większości husaria rozgromiła liczniejsze wojska moskiewskie.
W niedzielę zaprezentowali się najlepsi łucznicy konni z dnia poprzedniego. Potem można było zobaczyć popisy kaskaderów konnych z Niemiec oraz inscenizację historyczną osadzoną w klimacie XVII wiecznym okazującą najazd Tatarów na kresy I Rzeczypospolitej. Był huk pistolców czarnoprochowych, wzięcie jasyru, szarża kawalerii, świst strzał zapalających.
Po inscenizacji zaczął się wielobój dla jeźdźców i zaprzęgów, w którym to zawodnicy musieli wykazać się kunsztem jazdy konnej i powożenia. Kulminacyjnym punktem Hubertowin była pogoń za lisem oraz wyścig dla jeźdźców.
Na koniec został rozstrzygnięty konkurs na najpiękniejszą zagrodę w gminie Przygodzice, a wieczorem odbyła się zabawa taneczna. W trakcie imprezy w niedzielę publiczność mogła skorzystac z innych atrakcji takich jak mecz siatkówki, przejażdżki bryczka i kucykiem. Można było również skosztować tradycyjnych produktów Doliny Baryczy.