2017-10-16 17:36:40
W poniedziałkowe przedpołudnie zorganizowaliśmy otwarty dla wszystkich zainteresowanych spacer po Twardogórze – zwiedzanie miasta z przewodnikiem. Wycieczkę poprowadziła Dorota Śliwak – bibliotekarka i autorka internetowego cyklu „Niedziela z historią”, który można śledzić na blogu twardogorzanie.blox.pl oraz na Facebooku.
Ponaddwudziestoosobowa grupa zwiedzanie rozpoczęła w Rynku. Blisko dwugodzinna trasa wiodła poprzez Starą Twardogórę z kościołem św. Trójcy i Matki Boskiej, pałac księżnej Eleonory Charlotty ulicę Młyńską, ścieżkę spacerowo-rekreacyjną, ulicę Gdańską, Plac Piastów i równolegle poprzez kilkaset lat historii miasta.
Dowiedzieliśmy się, jak na przestrzeni dziejów zmieniało się miasto, czym zajmowali się jego mieszkańcy, jakich byli wyznań, jakimi językami mówili i pod czyim panowaniem przyszło im żyć w kolejnych wiekach. Można się było również dowiedzieć o nieco mniej znanych szczegółach życia rodzinnego księżnej Eleonory Charlotty Wirtemberskiej de domo Montbéliard, dokąd powędrował zabytkowy dzwon z wieży kościoła św. Trójcy, jak nazistowskie władze zmieniły nazwy ulic w latach 30. XX wieku, kto produkował meble dla rodziny królewskiej, ilu piekarzy zaopatrywało miasteczko w chleb i wielu innych twardogórskich ciekawostek i faktów historycznych.
W czasie spaceru czuliśmy się niezwykle - wędrowaliśmy przez nasz miasteczko, tak dobrze nam znane a jednocześnie tak nieznane - pełne tajemnic, historycznych ciekawostek. Przez wieki żyli tu ludzie różnych narodowości, różnych wyznań - Polacy, Niemcy, ewangelicy, katolicy, Żydzi. Zmieniał się charakter miasta, zajęcia mieszkańców, powstawały coraz to nowe budynki.
Wędrując przez swoje własne miasteczko czuliśmy się momentami tak, jak czują się turyści zwiedzający słynne, histroyczne miasta z ich zabytkami. Nasza Twardogóra naprawdę w niczym im nie ustępuje.